Wykłady w Teatrze Dramatycznym

od stycznia do czerwca 2023

Cykl sześciu wykładów: Koniec patriarchatu – początek nowej opowieści

W tym cyklu wykładów podzieliłam się wizją nowego, nie-patriarchalnego paradygmatu, która płynie z odkryć filozoficznych, doświadczeń duchowych, pracy z ludźmi, inspiracji historią Starej Europy.

Już w połowie dwudziestego wieku Carl Gustaw Jung wyraził przekonanie, że nasza zachodnia kultura potrzebuje nowego, ożywczego mitu. Współcześnie nie mamy już wątpliwości, że pilnie potrzebujemy nowej wizji świata i nowego rozumienia duchowości, wolnego od religijnych dogmatów „jedynie słusznej prawdy”. Jaka jednak miałaby być ta nowa opowieść? Jaki może być i czy w ogóle jest możliwy nowy mit/paradygmat? Jakie mogą być jego filozoficzne podstawy, jak, zgodnie z nim, możemy postrzegać relacje człowieka ze światem,  światła z ciemnością, kobiet z mężczyznami, życia ze śmiercią? Jak, żyjąc w nim, możemy doświadczać swojej cielesności?

Jaki może być i czy w ogóle jest możliwy nowy mit? Taki, który byłby zbudowany nie na odcięciu i oddzieleniu od życia, nie na panowaniu nad ziemią, ale na połączeniu? A nawet współ-działaniu z nią? Na doświadczeniu jedności z życiem?

Wszystko wskazuje na to, że patriarchalny, dualistyczny mit, z jego etosem walki, władzy i posiadania doszedł do swego kresu, wyczerpawszy wszystkie twórcze możliwości, jakie w sobie zawierał, dlatego nie ma co w nim szukać drogi wyjścia ani ziarna nowego. Może lepiej, niczym ci wędrowcy na rycinach średniowiecznych wychylić się i zobaczyć, co jest za końcem znanego nam świata?

WYKŁAD 1

PUŁAPKI PATRIARCHALNEGO MITU

jak z niego wychodzimy i gdzie jest droga ku wolności

Czym jest mit? Mircea Eliade powiedział, że mit jest „uzasadnieniem, a zarazem wyrażeniem pewnego sposobu bycia człowieka w świecie”. Kiedy już mit rozpowszechni się na tyle, żeby stać się dominującym, zamienia się we wzorzec dla kolejnych pokoleń, aż w końcu staje się opisem rzeczywistości – kulturowym paradygmatem.

 

 

Postaramy się esencjonalnie opisać te wzorce i matryce, które określają stary mit, a których bardzo często nie jesteśmy świadomi. A także wskazać na czym polega przemiana, dlaczego pilnie potrzebny nam nowy mit, czyli pokojowa filozofia życia, nowa opowieść która da podstawy do realnej, głębokiej transformacji kulturowej.

Zapis video pierwszego wykładu Aniji Miłuńskiej w Teatrze Dramatycznym. Spotkanie odbyło się 9 stycznia 2023 roku.

WYKŁAD 2

CZY CZŁOWIEK JEST W STANIE ŻYĆ W POKOJOWEJ CYWILIZACJI?

czyli dlaczego tak ważne jest teraz

żebyśmy zrezygnowali z opisu świata jako pola walki.

Odpowiedź na to pytanie jest warunkiem jakiejkolwiek zmiany, gdyż paradygmat walki ze wszystkim, cokolwiek nam ludziom staje na drodze doprowadził do radykalnej nierównowagi i destrukcji życia na ziemi. Skąd wzięła się nasza fascynacja wojną? Dlaczego wciąż mówimy językiem z pola walki? Czemu służą patriarchalne „prawdy wiary” typu „wojny są równie stare jak ludzkość”?

 

Proponuję, żebyśmy zaczęli od zmiany języka, który jak wiadomo określa sposób w jaki postrzegamy rzeczywistość i generuje określony rodzaj doświadczeń. Język wojny, jakim wciąż mówimy narzuca nam wizję świata, jako pola walki, przez co wzmacnia poziom lęku, wpychając nas w wieczne poczucie bycia przegranym. Być może czujemy, że mamy ograniczone wpływ na decyzje tzw elit władzy, ale na to, jakim językiem mówimy i myślimy mamy realny wpływ. Ta zmiana jest w zasięgu naszych możliwości. 

Rezygnując z języka wojny mamy szansę wspólnie stworzyć nowy, pokojowy język, który nie będzie nam narzucał wizji świata jako pola nieustannej rywalizacji oraz walki ze wszystkim, czego się boimy, albo zwyczajnie nie rozumiemy. Fascynujące pytanie: jaki język stworzymy?

WYKŁAD 3

AFIRMACJA PRZEMIJANIA I AKCEPTACJA ŚMIERCI

czyli duchowość osadzona w cielesności. 

  1. Patriarchalny wzorzec duchowości jest wewnętrznie sprzeczny,  gdyż nie obejmuje wszystkich aspektów człowieczeństwa, negatywnie oceniając cielesność i przemijalność.

Pora postawić więc pytanie, na czym polega afirmacja życia? Czy możemy cieszyć się przemijalnością życia i zaakceptować śmierć jako jego niezbywalną część? Co by się zmieniło, gdyby choroba i śmierć przestały być naszym wrogiem? Jak zmienia się rozumienie duchowości, kiedy rezygnujemy z dualistycznego podziału na duchowe i cielesne, wyższe i niższe, wieczne i przemijające?

 

 

Rezygnując z języka wojny mamy szansę wspólnie stworzyć nowy, pokojowy język, który nie będzie nam narzucał wizji świata jako pola nieustannej rywalizacji oraz walki ze wszystkim, czego się boimy, albo zwyczajnie nie rozumiemy. Fascynujące pytanie: jaki język stworzymy?

Wykład 4

DRZEWO ŻYCIA

czyli duchowość zakorzeniona w ziemi

W świętej opowieści o wygnaniu z rajskiego Ogrodu, ustanowiona została zupełnie nowa relacja człowieka do ziemi, skrajnie odmienna od poprzedniej, esencjonalnej dla mitu Bogini. Ziemia przestała być domem dla wszystkich żywych istot, została oddana człowiekowi – czyli mężczyźnie – w posiadanie, czym został usankcjonowany patriarchalny etos władzy i posiadania. Pierwiastek kobiecy został zdegradowany, zaś „mocy rodzenia”, tej samej u kobiety, co u ziemi, życio-twórczej, sprawczej mocy, została odebrana wszelka ranga a także  szacunek i wolność , jakim cieszyła się do tej pory.

 

Zarówno kartezjańsko – newtonowski paradygmat opisujący ziemię jak materię, rodzaj nie-czującego mechanizmu, jak i kapitalistyczna zachłanność w bezwzględnym eksploatowaniu zasobów naturalnych a także „ludzkich” – są tylko prostą konsekwencją tego oddzielenia się człowieka od całości życia, jakie leży u podstaw starego mitu. Ktoś, kto myśli i czuje siebie, jaką jedną z wielu, równoprawnych istot zamieszkujących ziemię – wspólny dom, dba o równowagę brania i dawania, o dobrostan wspólnego domu, gdyż uznaje swoją zależność od całości istnienia. Opłakany stan środowiska naturalnego pokazuje nam, że najwyższa już i pilna pora, żeby pożegnać „pana stworzenia”, wraz z jego przywilejami i powrócić do Domu.

 

WYKŁAD 5

NOWA NIE HIERARCHICZNA WIZJA CZŁOWIEKA

każdy z nas jest niepowtarzalną mandalą. 

Dualistyczny mit stworzył dualistyczną koncepcję człowieka, jako istoty wewnętrznie sprzecznej, rozdartej pomiędzy dobrem a złem, istoty upadłej, która powinna dążyć do doskonałości.
Czy możliwa jest inna wizja człowieka i jego rozwoju duchowego? Egalitarna wizja człowieka jako niepowtarzalnej mandali, która urzeczywistnia pełnię swoich możliwości, bez potrzeby porównywania się z innymi, a tym bardziej z jakimś idealnym wzorcem?

  1. Czy możemy uwolnić role płciowe ze sztywnego gorsetu męskiego i kobiecego? Jakim językiem możemy je opisać, żeby nie powielać patriarchalnych stereotypów?

 

 

 

 

WYKŁAD OSTATNI

nowy mit wolnych ludzi

Wykład podsumowujący cykl

na którym połączyłam w spójną całość wszystkie wątki i tematy poruszane na pięciu spotkaniach. W jaką Nową Opowieść nam się układa, na jakich wartościach jest ona zbudowana i w jaki sposób redefiniuje miejsce człowieka na ziemi. Jakimi drzwiami wyprowadza nas z patriarchatu i w jakim kierunku prowadzi.